Ostatnio jeden z nich, Warbud, dokonał oryginalnego wyboru – wysłał siedemdziesięciu swoich pracowników do Kopenhagi.
Ponieważ podczas krótkich wyjazdów cenna jest każda minuta, uznaliśmy, że już sam dojazd do miasta musi być atrakcją. Nocny rejs promem był strzałem w dziesiątkę. Dużo przestrzeni, wygodne kabiny, oferta all inclusive, kasyno i dyskoteka – nikt się nie nudził.
Zaczęliśmy od zwiedzania Amalienborgu, gdzie zrobiliśmy sobie zdjęcia z wartą honorową strzegącą rodziny królewskiej (podobno czapy żołnierzy nadal wykonuje się z niedźwiedziego futra). Stamtąd już niedaleko do Starego Miasta, do anarchistycznej Christianii i rozrywkowego Vesterbro. Pokazaliśmy się też na słynnym kopenhaskim deptaku Stroget. By obejrzeć miasto z innej perspektywy, wsiedliśmy do tramwaju wodnego, odkryliśmy uroki tamtejszych kanałów i jedną z architektonicznych atrakcji Kopenhagi, czyli nowoczesny budynek zwany Czarną Perłą.
